Profesjonalne szkolenie

Profesjonalne szkolenie
.

Rób bity - nie bądź cipką! vol1. (+18)

Pewnie kliknęliście myszką w ten prowokacyjny nagłówek, z nadzieją, że dalej klikniecie w link, który będzie was prowadził do turbobita po sample. A tu chuj, zaskoczenie.

Umiesz czytać? Czytaj! Nie masz czasu? wypierdalaj!

Nie jestem OSTRym, który robi zajebiste bębny, nie jestem KNO, którego bity właśnie słucham. Nie jestem nawet woźnym, który zapierdala z miotłą pod waszym gimnazjum. Jestem człowiekiem, którego nigdy nie będziecie mieli okazji poznać.(chociaż znacie)

Nawet nie wiecie ile legali powstało, z tych sampli, które są na blogu. Czołowi producenci odwiedzają rap-podziemie, a później z ułożonych taktów, koszą hajsy, bo raperzy to kupują. Znam te sample na pamięć i słyszę je w co 4 produkcji.

Bądź kurwa oryginalny:

Co jest z tobą? Słuchasz jakiegoś gówna i myślisz, że to jakiś standard w pierdolonym rapie? Nie lubisz syntetyków, ale czujesz, że ze swoimi samplami jesteś w głębokiej dupie? Robisz dobre grane bity, ale gdy słyszysz tłuste sample, to myślisz, że twoja gra, to dziecinada?

Nie mylisz się, tak jest. Twoje bity są do dupy.

A wszystko dlatego, że wsłuchujesz się w te bębny, w te sample, w te dźwięki i cały czas porównujesz siebie z innymi!

KROK. 1

- Z bitami jest jak z wersami. Żeby coś dobrego wyszło musisz mieć natchnienie, wenę, musisz być pijany lub naćpany, musisz na chwile odpłynąć, musisz mieć pewną wizję. Słyszeliście takie powiedzenie "coś mi w duszy gra"?. Czy próbowałeś kiedyś robić bity na siłę, żeby się pochwalić na jakimś forum przed ziomkami, których znasz tylko z nicków? Jasne, że tak. I co Ci wyszło? Na pewno coś zajebistego (w subiektywnej ocenie), bo przecież większość z was klepie te bity, żeby zdobyć jakiś respekt.

A czy kiedykolwiek myślałeś, żeby zrobić bit, który by opowiadał o czymś, a nie był tylko zlepkiem sampli i nut, które fajnie bujają i pasują do siebie? Czy coś Ci kiedyś w duszy grało?

W kolejnej części (to była zapowiedź) skupimy się na tym, jak przełożyć myśli na dźwięki.

11 Komentarze:

Anonimowy pisze...

Chcesz uczyć ludzi robić bity? Daj spokój takiemu gównianemu podejściu. Dziś każdy chcę robić bity, tylko nikt nie wie jak. . . Trochę pokory marne skurwysyny, najpierw parę lat praktyki, nauki, lektury na forach. Dziś 90% gówniarzy wyskakuje z marną kawałciną i podpisuję "produkcja - ktoś tam"... żeby coś wyprodukować trzeba mieć jaja i cierpliwość. Moje podkłady nie ujrzały do dziś światła dziennego, bo mi to do szczęścia niepotrzebne. Ważne żebyś sam czuł swoją własną wartość. Tyle.

Duch pisze...

Dobrze napisane. Nie chcę nikogo niczego uczyć, tylko zwrócić uwagę na pewien problem, częściowo również opisany w twoim komentarzu i po części poruszony już w tym wpisie.

Anonimowy pisze...

ta tylko najgorsze jak w introspekcji jestes guru bitow,zdaje ci sie ze dobry podklad sklepales hehe produkcje wypusciles a tymczasem to sraka,wypusciles dużą kupe,dobrze tu kolezka napisal - lata treningu determinuja umiejetnosci ale jest jescza druga strona medalu i czasem trudno spojrzec w ryja prawdzie bo nie kazdy sie do tego nadaje i chocbys sie zesral to nie bedziesz dobry

Anonimowy pisze...

lata treningu, zgadzam sie z przedmowcami. Sam robie bity na fl od 3 lat i na 30 moich "producji" nadaje sie moze 5 a reszta to jakies niedopracowane gnioty. Trzeba miec duzo pokory, czuc muzyke i oczywiscie talent. Ale pamietajcie talent bez pracy gowno da....PEACE

Anonimowy pisze...

porządny artykuł bez pierdolenia w tańcu.. kilka słów prawdy

Anonimowy pisze...

tak, racja wypalamy się często, ale to jest nałóg więc dalej będę kosił bity, chociaż aby wyczaić jedną nową rzecz. a od czasu do czasu coś powstanie powazniejszego. ja sie zgadzam z tobą i nie zgadzam z tym kolesiem co zyskał miano hejtera. Pozdrawiam ludzie

Anonimowy pisze...

Kawał chuja z Ciebie, Szacunek.
ps. nie musisz byc drugim ostrym czy KNO, masz byc sobą, i nie kierowac się pierdołami.
ps2.nie trzeba się najebac, czy naćpać, ale w 100% zgadzam się z opcją- popłynąć.
\Pozdrawiam, tych co chcą zmienić swoje szarawe "produkcje"

Anonimowy pisze...

wszystko sie zgadza... dre i wiele innych producentow potrafią ulepic mistrzowski bicior z 5 sampli...

MCH pisze...

I tak pasja jest najważniejsza, a dobre bity można robić i na trzeźwo :)

Anonimowy pisze...

sam wiem po sobie 4 lata temu zaczalem sie tym interesowac
robilem bity ktore brzmialy jak wyruchany kot mimo to cieszylem sie z tego ze cos próbuje zrobic teraz juz brzmienia lepsze mam ale po przeczytaniu tego artykulu mam wyzje i otwiera to nowe doznania dla mnie w tej dziedzinie juz mnie palce bola ;D

Wiraż pisze...

Mam dla was kilka przydatnych porad odnośnie fl'a i ogólnie robienia bitów, robię w fl'u prawie 10 lat, oto kilka z patentów:
1. 90% "producentów" robiąc perkę wrzuca jedno brzmienie "kick", jedno "snare" lub "clap" i "hihat", BŁĄD, jeżeli chcecie, żeby bit brzmiał unikatowo, wybierzcie np kilka snarów lub clapów różnie brzmiących i je nałóżcie na siebie z z kilkumilisekundowym wyprzedzeniem/ opóźnieniem, na jeden z nich można nałożyć krótki reverb, jeśli chodzi o "kick" polecam używanie maksymalnie dwóch, trzech brzmień na raz, uważajcie na zbędny przester.
2. Bit buja dupą, że chce ją urwać, a wy nie wiecie dlaczego, jak ułożycie perkę wraz z basem i główną melodią, pojedyncze dźwięki głównej melodii poprzesuwajcie do przodu, tak, żeby spóźniały się o ułamek sekundy.. Innym sposobem na rozbujanie łba jest również przesunięcie hihat'a na "dwa" i na "cztery", (co drugi) o kilka milisekund.
3. Samplowane bity brzmią zajebiście, fakt, ale skąd brać sample? Z winyli, ale jeśli ktoś nie ma adaptera i go nie stać? Z youtube'a. Jak? Jest program, Free Studio, za jego pomocą można ściągnąć każdą ścieżkę dźwiękową jaką youtube nam oferuje, w ustawieniach formatu zmieńcie na format WAV i raczej nie ściągajcie plików które są dostępne tylko w 240p bo sampel nigdy nie zabrzmi nawet poprawnie. Po ściągnięciu można edytować kawałek np. w audacity, w celu pocięcia go na pożądane sample. Gdy sampel i tak słabo brzmi bo po prostu jest cichy, zalecam soundgoodizer.
4. Początkujący na pewno mają problem z ułożeniem linii basowej, niby spoko, ale gdzieś fałszuje, ja też miałem ten problem, podnieście go o oktawę, bądź dwie, (na klawiszach channel setting zamiast C5, prawym klawiszem myszki kliknijcie na C4 lub C3) wyższe dźwięki jest łatwiej ułożyć, gdyż ludzkie ucho słyszy niskie częstotliwości ciszej, po ułożeniu kliknijcie ponownie prawym na C5 i bas będzie brzmiał jak należy.
Mam nadzieję, że pomogłem. Oto kilka moich bitów:
https://www.youtube.com/watch?v=cdeHVyZOBkY
https://www.youtube.com/watch?v=vNg7CBOFv9o
https://www.youtube.com/watch?v=YoASQFJIWQY

Prześlij komentarz

WAŻNE!!!

Pamiętaj żeby w polu Nazwa / adres URL wpisać swoje imię lub pseudonim. Można podać link do swoich produkcji w polu URL Z uwagi na dużą ilość spamu, komentarze są moderowane.

Najchętniej czytane w tym tygodniu

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More

 
Powered by Blogger